Wieczornie....
Komentarze: 0
Mój drogi Samiec spędza dużo czasu przed komputerem. Nie, nie pracuje ciężko. Gra. Na razie mnie to rozczula, nie wzbudza we mnie to niebezpiecznych instynktów
Chłop prawie czterdzxieści lat, a jak dziecko, ale ok.
Sama zajrzałam pod link z komentarza http://mrgreen.com i nie powiem, wciąa. Tyle czasu spędziłam na tej stronie, że aż moja bestyjka zaczęła domagać siękolacji. Wciąż trudno mi się przyzwyczaić, że to moje Coś, chce ode mnie czegoś więcej niż tylko seksu, ale niech mu bedzie, mogę go karmić.
Podobno jak facet rozrzuca u nas swojerzeczy, zaczyna domagać się jedzenia, znaczy, że jest nasz... romantyzm szlak trafił.
Dodaj komentarz